Data aresztowania: 17.12.2019
Oskarżenia: uznany za winnego w sprawie o nielegalne ypozyskiwanie i przechowywanie amunicji i materiałów wybuchowych oraz o przemyt materiałów wybuchowych
Werdykt sądu: 3 lata i 8 miesięcy w kolonii o reżimie ogólnym
W domu czekają na niego: mama, siostra, żona i mały synek
Według jego siostry Tatiany, Denys nie miał wrogów, był osobą niekonfliktową i nigdy z nikim się nie kłócił.
Denys został zatrzymany 17 grudnia 2019 roku. Poszedł do pracy, a potem jego żona Olha nie mogła się do niego dodzwonić.
Tego samego wieczoru Olha zadzwoniła na policję i napisała oświadczenie o zniknięciu Denysa. 19 grudnia prawnicy znaleźli mężczyznę w areszcie śledczym w Symferopolu.
20 grudnia w Kijowskim Sądzie Rejonowym w Symferopolu na posiedzeniu niejawnym Denysowi ogłosili środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na dwa miesiące. Matce i żonie Denysa pozwolono na 20-minutowe spotkanie z nim w sądzie. „Był bardzo przygnębiony i kazał im opuścić Krym” – opowiada Tatiana.
Matka Denisa posłuchała jego rady – ona i jej mąż natychmiast opuścili półwysep.
6 kwietnia 2020 roku sąd w miescie Armiansk na Krymie uznał Denisa za winnego nielegalnego pozyskiwania i przechowywania amunicji i materiałów wybuchowych, a także przemytu materiałów wybuchowych. Został skazany na trzy lata i osiem miesięcy w więzieniu o zaostrzonym rygorze.
„Denys to bardzo dobry człowiek, mający głębokie poczucie sprawiedliwości” – mówi Tatiana. „Dlatego jest dla mnie bardzo trudne i bolesne patrzeć, jak odbywa się z nim taka uderzająca niesprawiedliwość”. Ona ma szczerą nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży, a Denys i inni więźniowie polityczni Kremla wkrótce wrócą do swoich rodzin.